Ksiądz aresztowany za posiadanie dziecięcej pornografii

i

Autor: WenPhotos/cc0/pixabay

Ksiądz aresztowany

Areszt dla księdza podejrzanego o posiadanie dziecięcej pornografii. To dyrektor szkoły podstawowej

2022-08-22 12:08

Ksiądz Grzegorz O., dyrektor szkoły podstawowej w Lubinie, najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Duchowny usłyszał zarzut posiadania treści pornograficznych z udziałem osób małoletnich. Oświadczenie w tej sprawie wydała Wrocławska Inspektoria Towarzystwa Salezjańskiego, do której należał aresztowany ksiądz.

Potwierdziły się doniesienia dotyczące zatrzymania duchownego, dyrektora szkoły podstawowej w Lubinie, podejrzanego o posiadanie pornografii dziecięcej. O sprawie informowaliśmy już na łamach Super Expressu Wrocław.

Ksiądz został zatrzymany przez policję 18 sierpnia. Jak powiedział w poniedziałek, 22 sierpnia PAP prokurator okręgowy w Legnicy Sebastian Kluczyński, Grzegorzowi O. został postawiony zarzut posiadania treści pornograficznych z udziałem osób małoletnich. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Lubinie aresztował mężczyznę na dwa miesiące.

>>> Oskarżenia wobec biskupa Mendyka. Tajemniczy atak hakerski na oświadczenie Akcji Katolickiej

Ksiądz zmienił cennik

Prokurator Kulczyński dodał, że w toku postępowania został zabezpieczony sprzęt informatyczny należący do O., gdzie znaleziono materiały pornograficzne z udziałem dzieci. Podejrzanemu grozi do 5 lat więzienia.

Czytaj także: Wrocławska policja w żałobie! Sierżant sztab. Mateusz Morawski zginął w nieszczęśliwym wypadku

Wrocławska Inspektoria Towarzystwa Salezjańskiego wydała oświadczenie ws. dyrektora szkoły podstawowej w Lubinie.

W związku z zatrzymaniem w Lubinie przez organa ścigania księdza Grzegorza O., współbrata przynależącego do naszej inspektorii, wyrażamy ubolewanie i głębokie zatroskanie. Zgodnie z obowiązującymi procedurami ks. Grzegorz został bezzwłocznie odwołany z funkcji dyrektora naszej lubińskiej szkoły podstawowej, a placówce zapewniono dalsze, bezpieczne funkcjonowanie pod nowym kierownictwem. Sytuacja ta jest dla nas zaskoczeniem, gdyż nikt wcześniej nie wysuwał żadnych oskarżeń wobec osoby tego kapłana. W pełni współpracujemy z policją i prokuraturą w celu rzetelnego wyjaśnienia całej sprawy.