Opole Lubelskie: Ksiądz Tomasz WYKORZYSTYWAŁ dzieci? Bulwersujący SKANDAL

i

Autor: pixabay.com/Senlay

Bezkarny ksiądz? Oskarżony o molestowanie i skazany wychodzi na wolność. ZAPŁACIŁ

2020-08-07 9:35

Piotr M. ksiądz z Ruszowa gwałcił i molestował od lat 80. Tak wynika m.in. z oświadczeń ofiar, których sprawy się przedawniły. Najnowsza, 10-letnia ofiara proboszcza także może nie poznać sprawiedliwości, bo Piotr M. właśnie wychodzi z aresztu. Za wolność zapłacił 80 tysięcy złotych.

Ksiądz z Ruszowa, Piotr M. został skazany za molestowanie dwóch dziewczynek. Jego konto przestępstw jest prawdopodobnie zdecydowanie zasobniejsze, o czym świadczą oświadczenia ofiar sprzed lat. Ich sprawy się jednak przedawniły, dlatego klecha odpowiadał przed sądem za molestowanie dwóch dziewczynek z Ruszowa (powiat zgorzelecki).

Jeszcze niedawno proboszcz, zatrudniony w Ruszowie niedaleko Zgorzelca, kilkanaście miesięcy temu trafił do aresztu po - co w takich sprawach znamienne - kilkukrotnej zmianie parafii. Kiedy rodzice dwóch dziewczynek zgłosili się na policję, śledztwo doprowadziło do dowodów potwierdzających winę proboszcza. W Sądzie Rejonowym w Zgorzelcu zapadł wyrok - kapłan ma spędzić w więzieniu 5 lat. Obrona nie próżnowała, odwołała się od wyroku do Sądu Okręgowego i ten - przychylnie - decyzję zmienił.

Ksiądz gwałcił i molestował od lat 80. Śledztwo punktuje dowody, sąd zwalnia z aresztu

Zmiana polega na "areszcie kaucyjnym". Sąd postawił warunek: wolność, jeśli na koncie pojawi się 80 tys. zł w trakcie 14 dni. Dla księdza to nie problem, kupił tymczasową wolność. Teraz kapłan ma dozór policji i - jak donosi portal gazetywroclawskiej - zakaz zbliżania się do dziewczynek. To wciąż jednak tymczasowa wolność, bo kapłan czeka na rozpatrzenie apelacji obrony.

Decyzją biskupa oskarżony nie będzie pełnił swoich funkcji, ma też zakaz...noszenia szat księdza.

Maciej Paterski po drugim etapie Tour de Pologne