Mało brakowało!

Chciała uratować pieski, prawie dostała młotkiem! Dantejskie sceny w miejscowości Grabonóg

2022-11-08 14:12

Do przerażających scen doszło na pograniczu Dolnego Śląska i Wielkopolski. W weekend, w miejscowości Grabonóg, pojawili się wolontariusze Dolnośląskiej Straży ds. Zwierząt, którzy otrzymali sygnały, że na terenie jednej z posesji mogą być krzywdzone szczeniaki. Podczas interwencji prawie doszło do tragedii!

Wolontariusze skontaktowali się z nami, ponieważ boją się, że zwierzęta nie dość, że wciąż będą cierpieć, to jeszcze zdechną. - Nikt nie reaguje na nasze apele - mówi nam Karolina Piech, wolontariuszka Dolnośląskiej Straży ds. Zwierząt. - Byliśmy na miejscu i to co zobaczyliśmy było porażające.

Oczami wolontariuszy ukazały się psy, które były przypięte łańcuchami do ściany. To jednak nie wszystko. Obok dorosłych kłębiły się szczeniaczki. - W nocy jest zimno, one mogą nie przetrwać - mówi nam Karolina Piech.

Dlatego też postanowiła porozmawiać z właścicielami. Niestety, spotkała się z agresją. - Wyzywano nas, mężczyźni z posesji byli bardzo agresywni - opowiada wolontariuszka. - Nie trafiały do nich żadne argumenty, nie chcieli zrozumieć, że krzywdzą zwierzęta - słyszymy.

Przyjechała policja, ale ich zachowanie nie uległo zmianie. - Mamy żal do funkcjonariuszy, bo nie chcieli pomóc, a mogli - słyszymy.

Gdy nie było policji, agresywne zachowania przybrały na sile. Jeden z mężczyzn rzucił w stronę kobiet młotkiem! - O mały włos, a nie doszłoby do tragedii. Ktoś mógł zginąć - mówią nam wolontariusze.

Liczą, że służby jednak zainteresują się sytuacją w miejscowości Grabonóg...

Jest wyrok za zabójstwo na dworcu PKS w Kaliszu! To głosy kazały mu zabić?
Sonda
Czy kary za znęcanie się nad zwierzętami powinny być wyższe?