Prokurator Dziewońska – ze względu na dobro śledztwa – nie informuje, czy młody mężczyzna przyznał się do winy i jakie były jego zeznania. Nasz reporter na miejscu zbrodni rozmawiał z mieszkańcami bloku. Według jednego z nich, Adam Ch. podczas wyprowadzania z mieszkania miał powiedzieć, że wszystko zaplanował. Czy tak było w istocie, wyjaśnią zapewne śledztwo i proces.