Rok temu rozegrała się straszna tragedia na greckiej wyspie Kos. Właśnie tam zamordowana została wrocławianka Anastazja Rubińska. 27-latka spoczęła na cmentarzu na Osobowicach we Wrocławiu, a widok jej grobu - mimo upływu czasu - wciąż wzrusza do łez.