Internet obiegają zdjęcia kolejnych znalezionych okazów. Jednym z nich podzieliła się z nami nasza Czytelniczka.

Takiego grzyba pokaźnych rozmiarów, prawdopodobnie pieczarkę, dostrzegła podczas spaceru.

Grzyb wyrósł na trawniku, tuż przy ogrodzeniu jednego z bloków przy ul. Rybnickiej, w sąsiedztwie Parku Wschodniego.

W pierwszej chwili autorka zdjęć pomyślała, że to porzucona piłka, ale po bliższym przyjrzeniu okazało się, że to grzyb.

Średnica pieczarki to około 25 cm.

Warunki atmosferyczne w ostatnich dniach były bardzo sprzyjające dla miłośników grzybów.

Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie grzyby nadają się do spożycia. Jeśli mamy jakieś wątpliwości co do tego, czy grzyb nadaje się do spożycia, sięgnijmy do atlasu grzybów lub zrezygnujmy ze zbioru.

Grzyby mogą wyrosnąć w najróżniejszych miejscach i jak widać po zdjęciach naszej Czytelniczki nie potrzebują wyjątkowego podłoża.

Pieczarki w miastach występują między innymi przy śmietnikach, w szczelinach chodnikowych i jak w tym przypadku przy murach.

Niestety, grzyb nie przetrwał próby czasu. Jeden z mieszkańców postanowił się go pozbyć, wyrzucając go za ogrodzenie.