Ksiądz pedofil Piotr M. trafił do więzienia
Ksiądz Piotr M. został skazany w październiku 2021 roku na cztery lata więzienia. Był to prawomocny wyrok sądu II instancji, który zmniejszył karę pozbawienia wolności dla pedofila, bowiem w pierwszej instancji były proboszcz parafii w Ruszowie pod Zgorzelcem został skazany na 5 lat więzienia.
M. do zakładu karnego jednak nie trafił. Najpierw jego obrońca wnioskował o kasację do Sądu Najwyższego, ale skarga została odrzucona. Później duchowny złożył wniosek o odroczenie wykonania kary. 22 września 2022 r. Sąd Rejonowy w Zgorzelcu wniosek odrzucił.
W tym czasie, jak informowali aktywiści z Wrocławskiej Grupy Nieznanych, Piotr M. cały czas mieszkał we Wrocławiu, w okolicach pl. Grunwaldzkiego. Ostatecznie mężczyzna zgłosił się do zakładu karnego przy ul. Kleczkowskiej 30 września.
Przypomnijmy, że Piotr M. został zatrzymany w maju 2019 roku po tym, jak do śledczych zgłosiła się matka skrzywdzonej dziewczynki. Było to niedługo po premierze filmu „Tylko nie mów nikomu” braci Sekielskich o problemie pedofilii w kościele. Okazało się, że proboszcz parafii w Ruszowie koło Zgorzelca molestował seksualnie dwie niepełnosprawne intelektualnie, 10-letnie dziewczynki, które przygotowywały się do I komunii świętej. Z zeznań wynikało, że były m.in. rozbierane przez M. i całowane w miejscach intymnych.
Na tym nie koniec, gdy o sprawie zrobiło się głośno, do śledczych zaczęły zgłaszać się kolejne kobiety, które zeznawały, że były wykorzystane przez księdza w latach 70. i 80. ubiegłego wieku, m.in. we Wrocławiu. Większość z 18 zgłoszeń uległy przedawnieniu. Piotr M. odpowiedział ostatecznie tylko za skrzywdzenie dwóch 10-latek.
Polecany artykuł: