Chłopczyka dałoby się jeszcze uratować (zdjęcie poglądowe)

i

Autor: Medialna/PD/pixabay.com Chłopczyka dałoby się jeszcze uratować (zdjęcie poglądowe)

Matka i babka zakopały niemowlę w dole z fekaliami. Brutalna zbrodnia na Dolnym Śląsku

2018-03-26 15:54

21-latka urodziła w łazience w domu w Kłobuczynie w powiecie głogowskim. Potem ciało dziecka kobiety zakopały w dole w starej latrynie za domem. Do zbrodni doszło we wrześniu 2017 roku. Teraz prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.

Śledczy ustalili, że młoda kobieta urodziła niemowlę w domu, w łazience. Matka razem z 45-letnią babcią noworodka włożyły malucha do worka na śmieci. Potem zakopały zawiniątko w dole po starej toalecie.

Chłopczyk nie miał wad rozwojowych, ale urodził się z zamartwicą. Zdaniem fachowców, gdyby po urodzeniu został reanimowany i otrzymał specjalistyczną pomoc, przeżyłby.

Była w ciąży, dziecka nie ma

Zbrodnię wykrył dzielnicowy, który zauważył, że 21-latka, która była w ciąży nie ma już brzucha i nie pokazuje się z dzieckiem. Przy tym wiadomo było, że w rodzinie są problemy z alkoholem oraz że wcześniej 21-latce wcześniej odebrano już dwoje dzieci.

Kobiety zostały zatrzymane 25 września. Potem 45-latka wskazała śledczym miejsce zakopania dziecka.

Obie zatrzymane ciągle przebywają w areszcie. 21-latka dostała zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślne doprowadzenie do jego zgonu oraz znieważenie jego zwłok. Przyznała się do winy. 45-latka została oskarżona o spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia i doprowadzenie do zgonu dziecka oraz również o znieważenie zwłok chłopca. Jak podaje "Gazeta Wrocławska", kobieta przyznała się tylko do zakopania ciała dziecka za domem.

Obu zatrzymanym grozi po pięć lat więzienia.

Czytaj także: Pożar na Brochowie. Kłęby dymu widać już z daleka! [ZDJĘCIA, AUDIO]