Kobieta przyznała się do winy

i

Autor: NOWA TV 24 GODZINY/screen (za "Super Expressem") Kobieta przyznała się do winy

Matka przyznała się do morderstwa dwóch córek. Wyjaśniła też dlaczego to zrobiła

2018-01-30 14:37

13-miesięczna dziewczynka i jej 12-letnia siostra zginęły 23 stycznia w Lubinie na Dolnym Śląsku od ran kłutych i ciętych. Ich matka, Natalia W., usłyszała zarzut podwójnego zabójstwa.

Zachowanie Natalii W. tego dnia zaniepokoiło jej partnera, górnika, który wrócił z pracy. Mężczyzna nie mógł się dostać do mieszkania, poprosił więc o pomoc pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lubinie. Ci powiadomili policję.

Kiedy policjanci sforsowali drzwi, w środku znaleziono martwe 13-miesięczne dziecko oraz jej 12-letnią siostrę i mamę w ciężkim stanie. Obie zawieziono do szpitala. Tam nastolatka zmarła. 32-letniej kobiety początkowo nie można było przesłuchać ze względu na stan jej zdrowia. Podejrzewano jednak, że było to tak zwane rozszerzone samobójstwo. Dzieci miały rany cięte i kłute.

Matka zamordowała dwie córki i próbowała zabić siebie? Zdaniem śledczych w Lubinie mogło dojść do rozszerzonego samobójstwa [WIDEO]

Przyznała, że zamordowała swoje córeczki

Teraz lekarz zaopiniował, że kobieta jest w stanie uczestniczyć w czynnościach procesowych. Natalię W. przesłuchano. Przyznała się do winy i, jak zapewniają śledczy, złożyła obszerne wyjaśnienia. Ich treści, ze względu na trwające jeszcze śledztwo, prokuratura póki co nie zdradza.

Kobiecie postawiono zarzut podwójnego zabójstwa. Zdecydowano, że tymczasowo, na trzy miesiące, zostanie aresztowana. 32-latka areszt będzie odbywać w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Grozi jej dożywocie.

Czytaj także: 14-miesięczne dziecko połknęło tabletkę ecstasy! Chłopiec w ciężkim stanie trafił do szpitala