Ciało mężczyzny zostało znalezione przez funkcjonariusza Służby Więziennej w godzinach porannych. Brunon Kwiecień miał się udać na wizytę u okulisty - gdy przyszedł po niego pracownik więzienia - mężczyzna już nie żył - informuje Gazeta Wyborcza.
Do zakładu karnego przy ul. Kleczkowskiej natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe. Ratownicy medyczni kontynuowali reanimację podjętą przez funkcjonariuszy, ale życia Brunona Kwietnia nie udało się uratować - przekazała Elżbieta Krakowska, rzecznik prasowy Służby Więziennej.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci mężczyzny - ustalić ma to zlecona sekcja zwłok. Przypomnijmy, że Brunon Kwiecień w 2012 roku został aresztowany, a w 2017 roku prawomocnie skazany na 9 lat więzienia przez Sąd Apelacyjny w Krakowie za organizowanie zamachu na Sejm RP.