Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek 17 maja na skrzyżowaniu ulic Sanockiej i Ślężnej. Autokar, skręcając, potrącił kobietę jadącą ciągiem rowerowym. 43-latka z dzieckiem dostali się pod koła wozu. Straż musiała ją i jego synka, który siedział w foteliku na przedzie roweru, wyciągać stamtąd przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Kobieta zmarła tuż po przewiezieniu do szpitala.
- Stan chłopca, którego przewieziono wczoraj do szpitala pogorszył się. Ze względu na obrażenia wewnętrzne lekarze określają go teraz jako ciężki - informuje Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej policji.
Dalej prowadzone jest śledztwo w sprawie ustalenia winnych spowodowania wypadku. Wiadomo, że 58-letni kierowca był wtedy trzeźwy. Autobusem jechał sam, bez pasażerów.
Kierowca autobusu został zatrzymany. Sprawę dalej bada prokurator, który po zbadaniu dowodów zadecyduje, jakie konsekwencje wyciągnąć wobec mężczyzny.
Posłuchaj relacji reporterki Radia ESKA Kai Paśko:
Czytaj także: Tomasz Komenda uniewinniony przez Sąd Najwyższy. Spędził 18 lat w więzieniu za zbrodnie, których nie popełnił!