Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 2:2 (2:1)
Bramki: 30' Puerto, 45+3' Płacheta - 22' Frączczak, 85' Smoliński
Śląsk: Putnocky – Stiglec, Tamas, Puerto, Musonda (74' Dankowski) – Łabojko, Zivulić, Płacheta (90' Gąska), Pich – Marković (81' Bergier), Exposito
Pogoń: Stipica – Zech, Triantafyllopoulos, Malec, Matynia – Drygas, Dąbrowski, Listkowski (68' Żurawski), Kowalczyk – Hostikka (61' Smoliński), Frączczak (78' Turski)
Coraz więcej wskazuje, że ostatnie kolejki nie będą miały żadnego znaczenia dla układu w tabeli. Znamy już wszystkich spadkowiczów z PKO Ekstraklasy. Niewiele pytań zostało także w grupie mistrzowskiej. W sobotę Legia Warszawa zapewniła sobie tytuł mistrzów Polski. Pod znakiem zapytania jest już tylko kwestia pozostałych trzech uczestników europejskich pucharów.
W grze o eliminacje Ligi Europy mógłby być Śląsk Wrocław. By tak się stało, ekipa z dolnośląskiego powinna się zbliżyć do przeciwników, wygrywając z najsłabszą w grupie mistrzowskiej Pogonią Szczecin. Podopieczni Vitezslava Lavicki nie wygrali trzeciego meczu z rzędu, tym razem remisując 2:2. Spotkanie znakomicie zaczęło się dla gości.
Zespół Kosty Runjaicia już w 23. minucie strzelił gola z rzutu karnego. Jeszcze przed przerwą na prowadzenie wyszli zawodnicy Śląska Wrocław. Do siatki najpierw trafił Puerto, a potem, tuż przed przerwą, Przemysław Płacheta. Pogoń naciskała całą drugą połowę i dała radę doprowadzić do remisu tuż przed końcem spotkania. Do siatki trafił Kacper Smoliński.
Śląsk po remisie 2:2 awansował na czwarte miejsce i traci trzy punkty do Lecha Poznań i Piasta Gliwice. Jedni i drudzy mają jednak do rozegrania mecz w ramach 35 kolejki PKO Ekstraklasy.
Źródło: Śląsk - Pogoń: Festiwal strzelecki we Wrocławiu! Cztery gole