Wstrząs w kopalni Rudna. Nie żyje górnik
Do tragedii doszło 10 września rano w kopalni Rudna w Polkowicach na Dolnym Śląsku należącej do KGHM. W wyniku wstrząsu na głębokości ponad 1200 metrów o energii 1,4x10 do J4 w rejonie GG-2 na oddziale G-11 zginął 43-letni nadsztygar górniczy. Mężczyzny nie udało się uratować mimo błyskawicznie przeprowadzonej akcji przez załogę i ratowników.
- Górnik, który zginął tragicznie, był mieszkańcem Lubina, osierocił dwoje dzieci. Pracował w ZG Rudna od 2002 roku. Niezwłocznie została powołana komisja do wyjaśnienia wszystkich okoliczności wypadku - podaje KGHM.
W związku z tragicznym wypadkiem prezes spółki Marcin Chludzińki podjął decyzję o wprowadzeniu trzydniowej żałoby we wszystkich oddziałach KGHM.
Polecany artykuł: