Zmyślił historię, że złodzieje chcieli mu obciąć głowę

i

Autor: pixabay.com

Żony bał się bardziej niż policjantów. Zmyślił historię, że złodzieje chcieli mu obciąć głowę!

2020-05-14 11:01

45-letni mieszkaniec Wałbrzycha tak bardzo bał się swojej żony, że postanowił okłamać policjantów. Wymyślił historię o brutalnym napadzie, którego miał stać się ofiarą, tylko po to, by ukryć przed żoną fakt, że wydał pieniądze na alkohol. Teraz odpowie jednak podwójnie: przed sądem za składanie fałszywych zeznań, a przed żoną za przepicie pieniędzy.

We wtorek (12 maja) po godz. 4 nad ranem na policję w Wałbrzychu zgłosił się 45-letni letni mężczyzna i oświadczył, że został napadnięty. Do rozboju miało dojść w rejonie skrzyżowania ul. Beethovena i Sikorskiego. 45-latek zeznał, że nieznani sprawcy zaatakowali go gazem łzawiącym, popchnęli w krzaki i zagrozili że obetną mu głowę, a następnie zabrali mu 110 zł.

Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców rozboju. Szybko wyszło jednak na jaw, że do żadnego rozboju nie doszło. Okazało się, że 45-latek zmyślił historię o napadzie, by uniknąć gniewu swojej małżonki. Mężczyzna obawiał się reakcji żony, po tym jak wcześniej wydał pieniądze na alkohol.

Sprytny w założeniu plan mężczyzny okazał się całkowitą klapą. Nie dość, że 45-latek nie uniknie konfrontacji z żoną, to ponadto musi liczyć się też z poważnymi konsekwencjami za wprowadzenie policjantów w błąd. Za składanie fałszywych zeznań i zawiadomienie o przestępstwie, które nie miało miejsca może mu grozić nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Pobili i okradli mężczyznę na Rynku w Niemczy. Nikt nie zareagował