Dawno nie widział swojego lokatora więc zadzwonił po policję. Rezultat zaskoczył wszystkich!

i

Autor: Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu/dolnoslaska.policja.gov.pl Dawno nie widział swojego lokatora więc zadzwonił po policję. Rezultat zaskoczył wszystkich!

Dawno nie widział swojego lokatora więc zadzwonił po policję. Rezultat zaskoczył wszystkich!

2019-03-06 8:49

Mężczyzna wynajmował 26-latkowi mieszkanie w Pieszycach na Dolnym Śląsku. Ponieważ dawno go nie widział postanowił... sprawdzić lokal w towarzystwie policjantów. Ani właściciel, ani funkcjonariusze nie spodziewali się tego, co się wydarzyło dalej.

"Troska właściciela lokalu mieszkalnego przyczyniła się do zlikwidowania plantacji marihuany" - tak podsumowali akcję policjanci. Bo po wejściu do mieszkania okazało się, że 26-latka tam nie ma, są za to jego rośliny.

-  Wewnątrz lokalu rozłożony był namiot, a w nim uprawa konopi. Policjanci zabezpieczyli 28 krzewów a także sprzęt służący do ich uprawy - relacjonuje Kamil Rynkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

>>> Dolny Śląsk: Znienacka zaatakował człowieka, jednym ciosem powalił go na ziemię. Napastnik poszukiwany [WIDEO]

Kumple - plantatorzy

Za poszukiwania lokatora wzięli się więc także funkcjonariusze. Okazało się, że 26-latek plantację prowadził razem z kolegą.

- Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut uprawy krzewów marihuany, z której można by było uzyskać blisko 2400 porcji narkotyku. Przypomnijmy, że za posiadanie i uprawę marihuany grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności - mówi Kamil Rynkiewicz.

Czytaj także: Wataha wilków pod Miliczem. Są bliżej niż nam się wydaje [AUDIO]

ZOBACZ WIDEO: