Chłopca nie udało się uratować (zdjęcie poglądowe)

i

Autor: michelmondadori/PD/pixabay.com Chłopca nie udało się uratować (zdjęcie poglądowe)

Dlaczego zmarł dziewięciomiesięczny Krystian, którym opiekował się wujek? Są wyniki sekcji zwłok [AUDIO]

2018-01-26 8:53

Chłopiec z poważnym urazem głowy trafił do szpitala w Kamiennej Górze w czwartek 18 stycznia. Potem trafił do szpitala w Legnicy. Tam zmarł. Śledczy wiedzą już co było przyczyną śmierci malucha.

Są wstępne wyniki sekcji zwłok chłopca. To rozległy uraz czaszkowo-mózgowy doprowadził do śmierci dziewięciomiesięcznego Krystiana z Kamiennej Góry.

Do tragedii doszło kiedy chłopczyk przebywał pod opieką swojego wujka . Mężczyzna tłumaczył, że dziecko wyśliznęło mu się podczas zabawy i upadło uderzając głową o podłogę.

- Dziecko doznało rozległego urazu czaszkowo - mózgowego, krwiaka podtwardówkowego i znacznego obrzęku mózgu. Te obrażenia były przyczyną jego śmierci. Jednocześnie biegły stwierdził, że te obrażenia mogły powstać w wyniku upadku z wysokości i uderzenia tyłem głowy o twarde podłoże, co jest zgodne z dotychczasowymi ustaleniami śledztwa - wyjaśnia Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Malutkie dziecko zmarło w szpitalu w Legnicy, jest śledztwo [AKTUALIZACJA, AUDIO]

Biegli potwierdzili też, że na ciele dziecka nie znaleziono innych obrażeń, które mogłyby świadczyć o stosowaniu przemocy.

Wujek chłopca usłyszał już zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Grozi mu pięć lat więzienia.

Posłuchaj wypowiedzi Tomasza Czułowskiego z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze:

Czytaj także: Białe chemikalia wlewane do Odry we Wrocławiu. Kto to zrobił? [ZDJĘCIA]