Przedstawiciele Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu nie chcą zdradzać żadnych szczegółów na temat tej sprawy. Potwierdzają jedynie, że dyrektor wrocławskiego pogotowia został zatrzymany.
Według nieoficjalnych informacji chodzi o podejrzenie korupcji przy zakupach i inwestycjach pogotowia w kilku miejscowościach na Dolnym Śląsku.
Wiadomo, że już w czerwcu policjanci przeszukali siedzibę pogotowia przy ulicy Ziębickiej we Wrocławiu. Zabezpieczyli dokumenty i komputery. Wtedy śledczy informowali, że chodzi o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków.
Jeszcze wcześniej pojawiały się też sygnały o nieprawidłowościach przy budowie stacji pogotowia w Trzebnicy i Środzie Śląskiej. Poinformował o tym jeden z byłych pracowników pogotowia.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Pauliny Szymoniak: