Niczym tajfun niszczył wszystko co napotkał na swojej drodze. Straty wyceniono na kilka tysięcy złotych

Pojawiają się i dewastują wszystko co spotykają na swojej drodze. Niszczycielskie żywioły zawsze wzbudzają wiele emocji, lecz tym razem chodzi o rozemocjonowanego mieszkańca Legnicy. 

Chuligański rajd po mieście

Młody mężczyzna nie cackał się z przedmiotami, które były w jego zasięgu. Idąc ulicami Legnicy, bez żadnego powodu niszczył wszystko co akurat wpadło mu w oko. Najpierw wybił szybę w pomieszczeniu gospodarczym, potem rozprawił się z koszem na śmieci, donicą na słupie oświetleniowym oraz tablicą ogłoszeniową, a na końcu postanowił wybić kolejną szybę - tym razem w budynku mieszkalnym.

Noc w Izbie

Zgłoszenie o wandalu policjanci otrzymali od zaniepokojonych mieszkańców. Po sporządzeniu rysopisu funkcjonariusze udali się na poszukiwania mężczyzny, które już po chwili zakończyli sukcesem.  Jak się okazało 18 - latek był kompletnie pijany, dlatego został przewieziony do Izby Wytrzeźwień. Mężczyzna przyznał się do postawionych mu zarzutów. Straty, których dokonał wyceniono na blisko dwa tysiące złotych. W więzieniu spędzić może nawet pięć lat.

Czytaj także: Stworzą trzy wyspy zieleni na Ruskiej. Samochody będą miały zakaz wjazdu [AUDIO]