Śmierć Magdaleny Żuk zszokowała całą Polskę. Jak kraj długi i szeroki snuto różne teorie na temat tragicznych wydarzeń, do których doszło w egipskim kurorcie Marsa Alam. Polka pojechała tam na wakacje. W Egipcie zachowywała się dziwnie – w nagraniach wideo prosiła, aby ją zabrać do Polski. Bała się. Później chodziła po hotelowym dachu, a gdy trafiła do szpitala – szarpała się z personelem, próbowała im uciec. Ostatecznie wyskoczyła przez okno i na skutek poniesionych obrażeń – zmarła.
Do dziś nie do końca wiadomo, co dokładnie się tam wydarzyło. Brane były pod uwagę różne scenariusze. Np. taki, że dziewczyna padła ofiarą handlarzy niewolników, którzy nafaszerowali Magdę narkotykami. O tym, że tak było, przekonuje mama Magdy, pani Elżbieta. Kobieta w rozmowie z nami zapewnia, że innej możliwości po prostu nie było.
Rodzina dziewczyny jednocześnie zaznacza, że Polka nie cierpiała na jakiekolwiek choroby psychiczne. Bliscy wciąż nie tracą nadziei, że wreszcie śmierć córki zostanie wyjaśniona. Teraz w dążeniu do prawdy mają nowego sojusznika. To znany reżyserów filmowy, Patryk Vega. - Rozwikłajmy razem tajemnicę jej śmierci. Stwórzmy największe śledztwo internautów w historii naszego kraju. Przeprowadźmy dochodzenie na dwóch kontynentach. Poskładajmy w całość dowody dotyczące jej śmierci, które zbierzemy w Egipcie i w Polsce. Jeśli masz jakąś informację, która może pomóc w rozwikłaniu śmierci Magdy, napisz do mnie – powiedział filmowiec, na nagraniu umieszczonym w internecie.
Przypomnijmy, że śledztwo wciąż prowadzi Prokuratura Okręgowa z Jeleniej Góry. Niebawem mija kolejny termin, w którym powinno się zakończyć. Jak dotąd jednak, w takich sytuacjach, zawsze było przedłużane.