Kto by pomyślał, że w grudniu najcieplej może być wysoko w górach? Z taką sytuacją mieliśmy jednak do czynienia we wtorek (15 grudnia), kiedy to najwyższą temperaturę w Polsce odnotowano na Śnieżce – najwyższym szczycie Sudetów.
8 stopni Celsjusza – taką temperaturę wskazywał we wtorek termometr na Śnieżce. W tym samym czasie w Jeleniej Górze maksymalna temperatura wyniosła 5 stopni Celsjusza, a w północno-wschodniej Polsce temperatura w ciągu dnia spadła nawet poniżej zera.
Jak informuje portal TwojaPogoda.pl, we wtorek w Karkonoszach doszło do inwersji temperatury – zimne masy powietrza zaczęły opadać, a ponad nie napłynęły masy cieplejsze. W efekcie doszło do sytuacji odwrotnej niż zazwyczaj - im wyżej, tym było cieplej.
Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!
Inwersji temperatur towarzyszy w górach zjawisko zwane morzem chmur - spośród chmur wyłaniają się wówczas wyższe szczyty gór, niczym wyspy na morzu. Podczas gdy mieszkańcy kotlin i dolin narzekają na mgłę i chłód, górskie szczyty ogrzewa i oświetla wtedy piękne słońce.
Dodatnie temperatury w ciągu dnia mają utrzymać się jeszcze do poniedziałku (21 grudnia).
ZOBACZ TEŻ: Weszli na Śnieżkę bez ubrań. Było -20 stopni! To miał być test! [ZDJĘCIA]