Test Vozilli, Ubera i Traficara wykonali MotoObiektywni. Postanowili w tym samym czasie pokonać taką samą trasę: z wrocławskiego rynku do Aquaparku przy ulicy Borowskiej.
Jedna osoba pojechała Vozillą, czyli samochodem z miejskiej wypożyczalni aut elektrycznych, druga Traficarem, pojazdem z wypożyczalni (tradycyjnych) aut na minuty, a trzecia Uberem. W Uberze poprzez aplikację mobilną zamawia się samochód, który znajduje się najbliżej miejsca, gdzie się znajdujemy. Przy czym kierowcy nie muszą mieć taksówkarskich licencji.
Który z tych środków transportu okazał się najszybszy, najtańszy i najwygodniejszy? Zobacz!
Warto wziąć pod uwagę, że w każdej z trzech testowanych firm opłaty naliczane są w inny sposób. W Vozilli płaci się tylko za czas spędzony w samochodzie: złotówkę za minutę. W Traficarze płaci się 0,80 zł za każdy przejechany kilometr oraz 0,50 zł za minutę spędzoną w aucie. W Uberze na wejście naliczana jest podstawowa opłata 4 zł, a potem 0,25 zł za każdą spędzoną w samochodzie minutę oraz 1,30 zł za każdy przejechany kilometr.