Wilki coraz bliżej Wrocławia

i

Autor: Alexas_Fotos/PB/pixabay.pl Wilki coraz bliżej Wrocławia

Wilki coraz bliżej Wrocławia. Dwa martwe osobniki w tym tygodniu

2017-04-16 18:22

Jednego martwego wilka znaleziono niedawno pod Lwówkiem Śląskim. Zwierze zaplątało się we wnyki. Parę dni wcześniej na Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu trafił wilk potrącony przez samochód na drodze pod Kostomłotami. Również już nie żył.

Obecność wilków pod Wrocławiem jest niemałym zaskoczeniem. Na Dolnym Śląsku zaobserwowano już wcześniej osobniki m.in. w Karkonoszach. Dlatego kierowca, gdy zobaczył, że uderzył w wilka 30 km od Wrocławia, był bardzo zaskoczony. Zwierze zostało przewiezione na Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, gdzie są przeprowadzane badania m.in. DNA.

Zły tydzień dla wilków

Drugi znaleziony wilk również nie miał szczęścia.

Martwe zwierze znaleziono zaplątane w kłusownicze wnyki w lesie pomiędzy Brunowem a Chmielnem. Policja z Lwówka Śląskiego otrzymała informacje i na miejsce udali się dzielnicowy wraz ze strażnikiem leśnym. Martwy osobnik trafił do Powiatowego Lekarza Weterynarii, który stwierdził, że wilk najprawdopodobniej się udusił i umierał w męczarniach. Miał około czterech lat. Policjanci szukają teraz kłusownika, który zostawił wnyki. W Polsce kłusownictwo jest nielegalne. Do tego wilki są pod ochroną i nie można ich zabijać. 

Wilk nie taki straszny

Według naukowców na Dolnym Śląsku może przebywać obecnie około 1,5 tysiąca wilków. Pierwsze osobniki zaczęły pojawiać się u nad w 2007 roku w Borach Dolnośląskich. Przywędrowały tutaj ze wschodniej Polski oraz z Niemiec. Nie stanowią zagrożenia dla człowieka.

Czytaj także: Zły stan kamienic we Wrocławiu. Czy mamy sie czego bać? [AUDIO]​