Nowy budynek liceum numer 5 będzie miał trzy kondygnacje i dwa skrzydła. Od strony Ślężnej szkoła będzie miała przeszklony wielokondygnacyjny hol, przecięty wstęgami schodów wewnętrznych.
- Również ze względu na to żeby oszczędzić drzewa, boisko w tej szkole będzie zorganizowane na dachu budynku. Będą tam też fantastycznie, nowocześnie wyposażone pracownie do prowadzenia przedmiotów przyrodniczych i chemii - zapewnia Jarosław Delewski z wrocławskiego magistratu.
Prawie tysiąc ciał na budowie ogólniaka
Gmach jest też o tyle niezwykły, że powstaje na... cmentarzu. Podczas prac archeologicznych znaleziono tam ludzkie szczątki. To dlatego, że kiedyś przy Ślężnej był cmentarz. Został on zlikwidowany po przejęciu miasta przez Polaków. Potem w tym miejscu znajdował się basen. Teraz będzie szkoła.
Co z budynkiem przy Grochowej?
Do nowego gmachu przeniosą się uczniowie z Grochowej. Czekają na to, bo obecny gmach szkoły jest za mały i potrzebuje gruntownego remontu.
Nie wiadomo jeszcze co z obiektami po starej piątce, ale Urząd Miasta zaznacza, że żaden budynek, przez reformę oświaty, nie będzie sprzedany, ale wykorzystany na inne cele edukacyjne.
- Może tam być szkoła podstawowa, ale może też być szkoła dla dzieci z rozmaitymi dysfunkcjami. Takich miejsc potrzebujemy w mieście coraz więcej - twierdzi Jarosław Delewski.
To okaże się za rok, ponieważ najpierw budynki przejdą gruntowny remont.
Zobacz film Damiana Szkudlarczyka:
Posłuchaj materiału Rafała Sterczyńskiego: