- Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu, I Wydział Śledczy, skierowała do Sądu Okręgowego we Wrocławiu wniosek o umorzenie postępowania z uwagi na stan niepoczytalności i zastosowanie środka zabezpieczającego wobec Muhammeta E. podejrzanego o zabójstwo, tj. o czyn z art. 148§1 kk - informuje Justyna Pilarczyk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Prokuratura zawnioskowała o umieszczenie Muhammeta E. w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym oraz utrzymanie w mocy tymczasowego aresztowania do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. Jeśli sąd przychyli się do wniosku prokuratury, Muhammet E. nie trafi do więzienia, a do zakładu psychiatrycznego. W uzasadnieniu wniosku wskazano, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że Muhammet E. mógłby ponownie zaatakować.
Do zabójstwa doszło 9 marca 2019 r. w Galerii Dominikańskiej. Funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie, że ugodzono nożem mężczyznę, którym okazał się Furkan K. Pomimo podjętej przez postronnych świadków oraz kontynuowanej przez lekarzy resuscytacji, pokrzywdzony zmarł. Jednocześnie sprawca Muhammet E. został zatrzymany. W pościg za nim ruszyli świadkowie zabójstwa.
- Z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej wynika, że na ciele pokrzywdzonego ujawniono ponad 30 ran kłutych, cięto-kłutych, zlokalizowanych w większości na tylnych powierzchniach ciała, tj. górnej części okolicy karkowej i karku, plecach, nadto ujawniono ranę kłutą klatki piersiowej i nadbrzusza. Obrażenia te doprowadziły do wykrwawienia się i zachłyśnięcia krwią przez pokrzywdzonego, co doprowadziło do nagłej i gwałtownej śmierci Furkana K. - wyjaśnia Pilarczyk.
Zebrane w toku śledztwa dowody, w szczególności zeznania świadków, wyniki oględzin zapisów monitoringu, wyniki badań biologicznych uzasadniają w pełni ocenę, iż Muhammet E. dopuścił się zbrodni zabójstwa Furkana K.
Prokuratura informuje również, że z opinii sądowo-psychiatryczno-psychologicznej wynika, iż Muhammet E. miał w okresie krytycznym zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia zarzucanego mu czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Nadto biegli stwierdzili, iż istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego czynów podobnych do zarzucanego.