Kiedy uderzył w inny samochód, 18-latek porzucił auto i zaczął uciekać

i

Autor: Joanna Strutyńska Kiedy uderzył w inny samochód, 18-latek porzucił auto i zaczął uciekać

18 -latek zastraszył kobietę, ukradł jej auto, a uciekając zabił na pasach pieszego

2016-01-29 12:58

Tragedia wydarzyła się w czwartek wieczorem w Jeleniej Górze. Niewykluczone, że nastolatek próbował też zgwałcić kobietę.

Do zdarzenia doszło przed godziną 20.00. Mężczyzna wsiadł do samochodu obcej kobiety. Z nieoficjalnych informacji wynika, że próbował ją zgwałcić. Policji udało się ustalić, że 18-latek sterroryzował kobietę, grożąc jej kawałkiem szkła:

- Kazał jej wyjechać z Jeleniej Góry. Zabrał jej też pieniądze, około 110 złotych. Na ulicy Zgorzeleckiej 18-latek zarządził zamianę miejsc. To on miał teraz prowadzić auto. Kobieta wykorzystała ten moment i uciekła. Natychmiast powiadomiła funkcjonariuszy - opowiada Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.

Śmiertelnie potrącił pieszego

Do akcji ruszyły wszystkie patrole policji w mieście, niestety nie udało im się zapobiec kolejnej tragedii. 18 - latek jechał skradzionym autem bardzo szybko w kierunku centrum. Na skrzyżowaniu ulic Wolności i Wojska Polskiego potrącił pieszego przechodzącego na zielonym świetle. 37-latek w wyniku potrącenia wyleciał w powietrze na kilka metrów. Nie przeżył wypadku.

Spowodował kolizję drogową

Przestępca nawet się nie zatrzymał. Jechał pod prąd ulicami Jeleniej Góry. Doprowadził do zderzenia ze skodą. Na szczęście kierowca tego auta nie odniósł poważnych obrażeń.

18-latek porzucił skradziony samochód i zaczął uciekać pieszo. Policjantom udało się go zatrzymać. Jeden ze ścigających go funkcjonariuszy został lekko rany, trafił do szpitala.

Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymany był trzeźwy. Pobrano mu mocz i krew, by sprawdzić czy był pod wpływem środków odurzających. Dziś ma się odbyć jego przesłuchanie w prokuraturze. Prawdopodobnie będzie mu grozić 15 lat więzienia. Potencjalny wymiar kary zależy od tego jakie dokładnie zarzuty zostaną mu przedstawione.

Czytaj także: Ktoś zostawił mnóstwo pieniędzy w pociągu i nie zgłasza się po nie. Czyżby prezent dla kolejarzy?