Dokładnie 35 lat temu w niedzielę, około godziny 6.00 telewizja publiczna wyemitowała wystąpienie generała Wojciecha Jaruzelskiego. Poinformował on, że stan wojenny został wprowadzony na terenie całego kraju.
Polecany artykuł:
Rozpoczęto masowe aresztowania działaczy opozycji. We Wrocławiu wozy bojowe ZOMO zablokowały ulicę Mazowiecką, przy której mieściła się siedziba Zarządu Regionu Solidarności. Żołnierze zdemolowali pomieszczenie, zniszczyli wszystkie sprzęty, pozabierali dokumenty.
Na uczelniach i w zakładach pracy rozpoczęły się strajki, które były brutalnie tłumione. W niektórych miejscach (na przykład w Fadromie) utrzymywano potem oddziały wojska, części ludzi nie przyjmowano z powrotem do pracy.
Zaczęła obowiązywać godzina policyjna. Zamknięto granice, zamknięto teatry i kina, wstrzymano loty samolotów, zakazano manifestacji i działania związków, stowarzyszeń i organizacji. Cenzurowano przesyłki pocztowe.
Przez cały 1982 rok w kraju organizowane były manifestacje. Największa taka akcja w Polsce miała miejsce we Wrocławiu 31 sierpnia 1982 roku.
Stan wojenny został zniesiony 22 lipca 1983 roku. W trakcie jego trwania w całej Polsce internowano około 10 tysięcy działaczy NSZZ „Solidarność”. Według danych IPN zginęło 56 osób.
Co wiemy o stanie wojennym?
Z badania firmy Kantar Public, które podał serwis "24 godziny" Nowa TV wynika, że... zadziwiająco mało. 58 procent ankietowanych nie było w stanie wskazać konkretnej daty wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Wśród pytanych w wieku 15-19 lat odpowiedzi nie znało 80 procent osób.
