Afrykarium to jedna z największych atrakcji Wrocławia

i

Autor: Lower Silesia/CC 4.0/Wikipedia Afrykarium to jedna z największych atrakcji Wrocławia

Afrykarium ma już rok! Przed nim jeszcze 11 lat spłacania kredytu, ale ludzie są zachwyceni [WIDEO]

2015-10-25 2:34

Utrzymanie całego obiektu to wydatek rzędu ponad 40 mln złotych rocznie. Ale choć zoo jest aktualnie na plusie, to nie planuje zbyt szybkiego spłacenia kredytu. Wszystko dlatego, że... cała Polska pokochała Afrykarium!

Afrykarium we Wrocławiu nie bez powodu uchodzi za unikatowe na skalę światową. Znajduje się tutaj 19 akwariów i basenów o pojemności niemal 15 000 000 litrów wody, w których żyją zwierzęta zamieszkujące plaże i rafę koralową Morza Czerwonego, rzekę Nil, krainę Wielkich Rowów Afrykańskich, głębię Kanału Mozambickiego, plaże Wybrzeża Szkieletów oraz Dżunglę dorzecza Kongo.

Nic dziwnego, że Afrykarium codziennie przyciąga tłumy. Co będzie z nim dalej? Póki co, przed nami jeszcze 11 lat spłacania kredytu. A później... weźmiemy kolejny!

- Plan jest taki, żeby się utrzymać, spłacić kredyt, a następnie pewnie wziąć kolejny na coś równie dużego. Brakuje nam bardzo dobrego obiektu dla małp człekokształtnych. To jest taki priorytet dla goryli – tłumaczy prezes Radosław Ratajszczak.

Zobacz Afrykarium na filmie:

 

Na tym nie koniec zmian

W planach jest także dom dla waranów z Komodo i smoków z Indochin, a także edukacyjny pawilon bez zwierząt.

- Pawilon "Klimat, Zwierzęta, Ludzie" to jest pawilon, który będzie mówił o procesach zmian klimatycznych, wywołanych przez człowieka. On będzie ukończony w grudniu, a już od stycznia będzie można go odwiedzać – tłumaczy Ratajszczak.

Pawilon będziemy zwiedzać za trzy miesiące.

Zobacz Afrykarium nocą:

 

Afrykarium to frajda dla małych i dużych

Plany planami, ale i Afrykarium podbija serca odwiedzających.

- Wychodząc z niego stwierdziłem, że warto było tu przyjechać. Najbardziej spodobał mi się hipopotam, który płynął w wodzie. Kiedy się na niego patrzyło, wyglądał, jakby w biegł w tej wodzie – ekscytuje się jeden z mężczyzn.

- Robi wrażenie – przyznaje drugi.

- Bardzo fajnie było! - stwierdzają wszyscy zgodnie.

A my tylko przypominamy, że w okresie jesienno-zimowym zoo jest czynne krócej, bo do godz. 17.

Więcej w materiale reporterki Radia ESKA, Eweliny Wąs: