Łukasz Gojny, doktorant Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, chce udowodnić, że terapia wysokogórska może być wsparciem dla najmłodszych zmagających się astmą czy innymi chorobami górnych dróg oddechowych. Co ciekawe, by zastosować kurację wcale nie trzeba wyjeżdżać w góry. Wystarczy pojechać do Nowego Sącza.
Polecany artykuł:
- Tam znajduje się instalacja, która pozwala nam będąc w Nowym Sączu przenieść się na przykład na Rysy czy na Mont Blanc i jeszcze wyżej. Jesteśmy w stanie wygenerować w sposób sztuczny atmosferę panującą na wysokości do sześciu tysięcy metrów - wyjaśnia Łukasz Gojny.
Godzinka ćwiczeń w komorze
W sztucznie stworzonych warunkach górskich będą ćwiczyć dzieci.
- Będą to ćwiczenia oddechowe, fizyczne, prowadzonymi przez fizjoterapeutów. Z tą różnicą, że prowadzimy je w zamkniętej komorze. Całość będzie odbywała się na podstawie wstępnej rozgrzewki, ćwiczeń oddechowych. Planujemy dziennie mniej więcej godzinny seans w warunkach wysokogórskich - dodaje Łukasz Gojny.
Turnusy zaplanowano na lato 2018 i 2019 roku. Zgłaszać można się poprzez Studenckie Towarzystwo Naukowe Uniwersytetu Medycznego. Kandydaci będą musieli przejść badania wstępne.