Bolesławiec. Budowlaniec oszukał księdza
- Z ustaleń śledztwa wynika, iż podejrzany wykonywał prace budowlane na terenie jednej z parafii dekanatu bolesławieckiego. Po ich zakończeniu postanowił oszukać księdza - mówi Ewa Węglarowicz-Makowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
W tym celu podrobił dokumenty rożnych instytucji, m.in. Ministerstwa Infrastruktury i Urzędu Skarbowego w Bolesławcu. Z podróbek wynikało, że ksiądz musi spłacić rzekome zaległości na rzecz tych urzędów, nawet po kilkadziesiąt tysięcy złotych. - Pokrzywdzony niczego nie podejrzewając opłacał te należności. W rzeczywistości pieniądze trafiały do sprawcy, który finansował z nich budowę własnego domu. Podejrzany wyłudził łącznie ponad 380 tys. zł – dodaje rzeczniczka prokuratury.
Po doprowadzeniu do Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu Marek M. usłyszał zarzut fałszowania dokumentów, a następnie posługiwania się nimi jako autentycznymi w celu dokonania lub usiłowania dokonania przestępstwa oszustwa.
- Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu występku. Złożył wyjaśnienia, w których potwierdził, że uzyskane od pokrzywdzonego pieniądze przeznaczał na budowę własnego domu – informuje prok. Ewa Węglarowicz-Makowska.
Prokurator zastosował wobec mężczyzny wolnościowe środki zapobiegawcze, takie jak dozór policji, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonym. Przed sądem grozi mu jednak surowa kara do 8 lat pozbawienia wolności. Zwłaszcza że wcześniej był już karany za przestępstwo oszustwa, a zarzucanego mu czynu dopuścił się w warunkach recydywy.
