Szok pod Zgorzelcem

Ciągnęli rowerzystkę za samochodem aż upadła. 17-latka w ciężkim stanie

2023-09-04 15:06

Szokujące zdarzenie pod Zgorzelcem. Dwie osoby jadące samochodem ciągnęły za pojazdem 17-letnią rowerzystkę. Gdy doszło do tragicznego wypadku, kierowca uciekł z miejsca zdarzenia.

Wypadek na drodze Węgliniec - Zielonka 

Do koszmarnego zdarzenia doszło 30 sierpnia na drodze Węgliniec – Zielonka pod Zgorzelcem. Trasą jechała 17-latka, którą w pewnym momencie zaczął wyprzedzać osobowy volkswagen. Nagle stało się coś szokującego.

- Podczas wyprzedzania rowerzystki kierowca zwolnił umożliwiając pasażerowi złapanie jadącej dziewczyny za rękę, a następnie zaczął przyspieszać. W pewnym momencie ciągnięta dziewczyna przewróciła się. Niestety, 17-latka uderzyła głową o jezdnię doznając poważnych obrażeń - relacjonuje kom. Agnieszka Goguł ze zgorzeleckiej policji.

Nastolatka w ciężkim stanie trafiła do szpitala, ale nie od razu. Bowiem sprawy makabrycznego zdarzenia nie zatrzymali się i odjechali nie udzielając jej pomocy.

W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że za kierownicą volkswagena siedział 37-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego. - Przeprowadzone w tej sprawie przez policjantów czynności poskutkowały zebraniem materiału dowodowego, pozwalającego na przedstawienie 37-latkowi zarzutów. Za popełnione czyny może mu grozić do 12 lat pozbawienia wolności – dodaje kom. Agnieszka Goguł.

Na wniosek prokuratury, sąd zastosował wobec 37-letniego kierującego izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.

Pasażer volkswagena, który złapał za rękę rowerzystkę ma 16 lat, dlatego o jego losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.

Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że podejrzani znali nastolatkę.

Przerażający wypadek w Legnicy. Zmiażdżył młodą kobietę