Dawni pracownicy 150 dolnośląskich spółek bez brakujących zaświadczeń nie mogą potwierdzić stażu pracy, przez co ZUS może przyznać im jedynie minimalną emeryturę. Poprosili o pomoc Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. Nie doczekali się jednak odpowiedniej reakcji. Napisali więc w tej sprawie do posłów i senatorów.
- Mam nadzieję, że te dokumenty nie zostały wyrzucone na śmietnik, że uda się je zarchiwizować w odpowiedni sposób i że ludzie będą mieli do tego dostęp. Pytanie: ile to będzie trwało? - zastanawia się Franciszek Kopeć z jeleniogórskiej Solidarności.
Formalności i jeszcze więcej formalności
Zdaniem urzędników trzeba poczekać jeszcze rok.
- Zabezpieczyliśmy dokumentację, zgłosiliśmy sprawę do organów ścigania: policji, prokuratury. Musimy mieć zlikwidowaną spółkę. Musi być zawarte porozumienie z Naczelną Dyrekcją Archiwów Państwowych. Ta dokumentacja musi być przewieziona, zdeponowana i uporządkowana - wylicza Rafał Nowakowski z urzędu marszałkowskiego.
Jak obiecują urzędnicy, za rok dokumenty mają być do odbioru w Naczelnym Archiwum Państwowym w Milanówku.
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka: