O trzeciej w nocy kobietę obudził dźwięk włączonej piły spalinowej. Wyjrzała przez okno i zobaczyła, jak nieznany mężczyzna tnie jej drewniane ogrodzenie. Kiedy zwróciła mu uwagę, zareagował agresywnie, ale w końcu oddalił się od jej domu.
Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości na terenie gminy Miękinia. Policjanci na miejscu zastali zniszczonych 28 przęseł ogrodzenia oraz dwie lampy oświetleniowe w ogrodzie. Natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, sprawdzając najbliższą okolicę. Na podstawie uzyskanego rysopisu funkcjonariusze ustalili, że sprawcą przedmiotowego zdarzenia może być mieszkaniec tej samej miejscowości.
Policjanci zastali podejrzewanego o uszkodzenie ogrodzenia mężczyznę w miejscu zamieszkania. 40-latek zaprzeczał wszystkiemu, w trakcie czynności był arogancki i nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Przeprowadzone badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Po wytrzeźwieniu 40-latek usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Odpowie nie tylko za zniszczenie ogrodzenia pokrzywdzonej, ale również dwóch lamp ogrodowych, powodując tym samym straty w łącznej wysokości 3000 złotych. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Masz telefon Samsunga? Twoje prywatne zdjęcia mogły być wysłane losowo wybranym znajomym!