Samorząd województwa chce przywrócić życie nieużywanym dziś liniom kolejowym. Jest ich ponad 400 km

i

Autor: www.pixabay.com/CC0/pixel2013 Samorząd województwa chce przywrócić życie nieużywanym dziś liniom kolejowym. Jest ich ponad 400 km

Dolny Śląsk: Ponad 20 nieużywanych dziś linii kolejowych chce przejąć od PKP samorząd województwa [AUDIO]

2018-10-05 9:52

W sumie to ponad 400 km tras kolejowych, które kiedyś były używane, a dziś stoją i niszczeją.

Urząd Marszałkowski złożył już w tej sprawie wniosek do rządu oraz kolejarzy, w którym deklaruje gotowość do przywrócenia tam połączeń kolejowych.

Doświadczenie

Dziś te linie stoją i niszczeją. Władze województwa chcą to zmienić.

- Mamy doświadczenie - mówi marszałek Cezary Przybylski. - 10 lat temu przejęliśmy dwa odcinki kolejowe, które dziś świetnie funkcjonują - dodaje marszałek.

Głównym celem samorządowców jest zapewnienie nie tylko dolnoślązakom, ale i turystom, bezpiecznego poruszania się po regionie.

>>>Nawet 500 osób rocznie ulega w Polsce odmrożeniom. Nie musi to być jednak równoznaczne z amputacją! Lekarze z Wrocławia wiedzą jak to zrobić [AUDIO]

Pociąg dałby nam odetchnąć

Miastem, które dziś najbardziej cierpi na brak pociągów, choć posiada linię kolejową, jest Karpacz. Dziennie wjeżdża tu bowiem nawet 16 tysięcy samochodów.

- Karpacz ma niecałe 5 tysięcy mieszkańców, natomiast dziennie odwiedza nas około 30 tysięcy ludzi, którzy dostają się do nas samochodami - mówi burmistrz Karpacza Radosław Jęcek.

Linia do Karpacza to jedna spośród ponad 20, które zamierza przejąć Urząd Marszałkowski.

- Na przykład z Kobierzyc do Piławy Górnej przez Niemczę, Przerzeczyn Zdrój, linia do Lądka Zdroju i Stronia Śląskiego, do Świeradowa Zdroju, linia z Kamiennej Góry przez Kowary, Mysłakowice do Jeleniej Góry - wylicza Patryk Wild z Sejmiku Województwa.

A można by tak wyliczać jeszcze długo. Teraz trzeba poczekać na odpowiedź PKP. Skąd samorząd chce wziąć pieniądze na remonty linii, które zamierza przejąć? Między innymi z Krajowego Programu Kolejowego. Tam do rozdysponowania jest ponad 60 miliardów złotych. Pieniądze trzeba wydać do 2023 roku.

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:

Czytaj także: Legnica: Policyjny pościg rodem z filmów akcji. 24-latek zaczął uciekać pieszo, a jego auto... "stoczyło się" na pobliski budynek!