Dwa wypadki w Domasławie pod Wrocławiem

i

Autor: materiały policji

Dwa wypadki w Domasławie pod Wrocławiem. Trzy osoby trafiły do szpitali

2021-01-27 13:10

Trudne warunki panujące w środę rano na drogach sprawiły, że w podwrocławskim Domasławie doszło do dwóch wypadków. Oba zdarzenia miały miejsce w tym samym miejscu. 3 poszkodowane osoby trafiły do wrocławskich szpitali

W środę rano (27 stycznia) w podwrocławskiej miejscowości Domasław doszło do dwóch wypadków. Pierwszy miał miejsce ok. godz. 7. Jak ustalili policjanci, kierowca dostawczego volkswagena nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad samochodem. Pojazd wpadł w poślizg, po czym zjechał z drogi i zatrzymał się w rowie. W wypadku ranny został pasażer volkswagena. Mężczyzna w stanie niezagrażającym życiu został przewieziony do szpitala we Wrocławiu.

Do drugiego wypadku doszło w krótkim odstępie czasu niemal w tym samym miejscu. Siedząca za kierownicą citroena kobieta, widząc na drodze przeszkody spowodowane pierwszym wypadkiem, również straciła panowanie nad samochodem. Citroen uderzył w stojącego na jezdni volkswagena, a następnie zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwnej strony oplem. Dwie poszkodowane w zderzeniu kobiety trafiły do wrocławskich szpitali.

- W zależności od obrażeń odniesionych w tych zdarzeniach ich sprawcy odpowiedzą za wykroczenie lub przestępstwo. W przypadku tego drugiego kara może sięgnąć nawet 8 lat - informuje st. sierż. Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Policjanci po raz kolejny apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas korzystania z dróg w trudnym zimowym okresie i przypominają, że jedną z sytuacji, w której powinniśmy zwiększyć czujność, jest jazda po śliskiej nawierzchni, kiedy to może dojść do niekontrolowanego poślizgu, a droga hamowania znacząco się wydłuża.

Jesteś dobrym kierowcą? Sprawdź, czy potrafisz prowadzić auto w trudnych warunkach

Pytanie 1 z 15
Czy jadąc we mgle, możesz spodziewać się wydłużonej drogi hamowania auta?
Widowiskowy pościg na DTŚ. Kierowca Renault miał na liczniku 150km/h