Dzięki nim do atmosfery dostanie się pięciokrotnie mniej związków siarki, powodujących kwaśne deszcze i trzykrotnie mniej związków azotu. Co więcej, zamontowane pod nowym kominem urządzenie zamienia szkodliwe gazy w... gips! Żeby było ciekawiej, gips ten może być użyty do prac budowlanych. Sprawie przyglądał się reporter Radia ESKA, Marcin Janiszewski.
- Przepuszczamy całe spaliny przez kąpiel wodną. To nie jest czysta woda, zawiera w sobie związki wapna, które to reagują z siarką, wyłapują je i w ten sposób powstają nam malutkie kryształki gipsu – tłumaczy Krzysztof Stępień z elektrociepłowni.
Posłuchaj opowieści o kryształkach gipsu:
Zielony dach sposobem na podatki?
Wrocławski magistrat ma także pomysł na popularyzację zielonych dachów i ścian. Dzięki pokryciu ich roślinami, zapłacimy mniej podatku. Ile mniej? To już zależy od powierzchni roślin.
- Jeżeli dach zielony będzie zajmował powyżej 80 procent całej powierzchni dachu, to wtedy wszystkie mieszkania, które są w budynku, będą korzystały ze zwolnienia w sposób całkowity. Jeżeli będzie to powierzchnia większa niż choćby 50 procent, to zwolnienia ustalimy do tego proporcjonalnie – tłumaczy skarbnik miasta, Marcin Urban.
Jeśli uchwała dotycząca zielonych dachów zostanie przegłosowana we wrześniu, to jeszcze w tym samym miesiącu będziemy mogli składać wnioski o zwolnienie z podatku.