Najważniejszy dla wyniku meczu okazał się trzeci set. Trwał aż 70 minut i zakończył się tie-breakiem, który ostatecznie Hurkacz wygrał do sześciu, co dało mu prowadzenie w całym spotkaniu.
Polecany artykuł:
Trzecia partia meczu dała mocno popalić obydwu tenisistom, ale Włochowi szczególnie. Skurcze mięśni spowodowały, że Travaglii słaniał się na nogach. Każdą możliwą przerwę wykorzystywał na krótki odpoczynek. W końcu, po konsultacji medycznej, zdecydował się skreczować, czyli poddać mecz bez dalszej walki.
Spotkanie trwało dwie godziny i 34 minuty. Zakończyło się zwycięstwem Hurkacza z wynikami z poszczególnych setów 6:2, 2:6, 7:6(6), 3:0.
>>> 36.PKO Wrocław Maraton. Ulicami Wrocławia przebiegnie ponad 4,5 tysiąca ludzi [AUDIO]
Marin Cilić kolejnym rywalem Huberta Hurkacza
Kolejny mecz na US Open wrocławianin rozegra w czwartek 30 sierpnia. Zmierzy się wtedy z Chorwatem Marinem Cilićem, którego przeciwnik także skreczował w pierwszej rundzie zawodów.
Hubert Hurkacz walczył już Cilićem podczas meczu drugiej rundy Rolanda Garrosa 2018. Przegrał z nim wtedy po trwającym cztery sety pojedynku.