Jaskinia odkryta pod Wałbrzychem. Może zawierać sporo tajemnych dokumentów [WIDEO]

Istnienie groty badacze właśnie potwierdzili - dzięki badaniom georadarem.

- Georadarem wyznaczaliśmy od razu, jak wyglądają podziemne pomieszczenia. Na to nanosiliśmy tory przebiegu badania profili geofizycznych. W 100 proc. potwierdziliśmy jaskinię i jej odgałęzienia w postaci bocznych korytarzy - zapewnia Piotr Jabłoński, prezes Stowarzyszenia Historycznego Odyn w rozmowie z TVN 24.

Jakie skarby może kryć jaskinia?

Jaskinia została przez badaczy nazwana depozytową, dlatego, że ma skrywać ukryte przez Niemców dokumenty. Wiadomo to dzięki przekazom historycznym, do których dotarli członkowie Stowarzyszenia Odyn. Niewykluczone, że w jaskini znajdują się między innymi dokumenty dotyczące projektu Riese - podziemnego miasta, które miało być przeznaczone dla Hitlera i zaufanych mu osób.

Wkrótce mamy się przekonać o tym co dokładnie znajduje się w jaskini. Żeby wejść do groty badacze potrzebują zgód konserwatora, Lasów Państwowych  i uzgodnienień środowiskowych. Szacują, że ich zdobycie zajmie im mniej więcej miesiąc.

Zobacz film z badań:

Czytaj także: Kąpieliska już szykują się do sezonu. W tym roku będzie ich więcej [CENNIK, DATY STARTU, WIDEO, AUDIO]