Ogrzewanie we wrocławskich tramwajach i autobusach powinno być obowiązkowo włączone, kiedy temperatura na dworze spadnie do 5 stopni Celsjusza.
Tymczasem wrocławianie nie zawsze są zadowoleni z temperatury w pojazdach MPK.
- Jest zimno. Powinno być ogrzewanie - ocenia jedna z zapytanych pasażerek.
- Przesada, że jest za zimno. Jest chłodno na zewnątrz, ale w środku nie jest jeszcze tak źle - nie zgadza się druga.
- Jak jest chłodniej, przykre zapachy mnie w nos uderzają - przyznaje kolejny pasażer.
>>> Aquapark we Wrocławiu będzie jeszcze większy! W nowej hali powstanie m.in. gigantyczny plac zabaw dla dzieci [ZDJĘCIA, AUDIO]
Zimno Ci? Poproś kierowcę by zaczął grzać
Gdy nam zimno, a na dworze jest więcej niż 5 stopni Celsjusza włączenie ogrzewania też jest możliwe.
- Kierowca albo motorniczy wyłączy system ogrzewania, będzie sobie jeździł. On tego nie czuje, ale na przykład pasażerowie marzną. naprawdę mogą wtedy podejść, zapukać w szybkę, powiedzieć: "Wie pan co? Czy mógłby pan włączyć ogrzewanie? Bo trochę jest za zimno". Motorniczy może coś takiego zrobić - mówi Bartosz Naskręski z MPK Wrocław.
Schemat możemy powtórzyć gdy ogrzewanie działa zbyt mocno i jest nam za gorąco.
Kiedy motorniczy lub kierowca nie będzie chciał uwzględnić próśb przewożonych osób, możemy zgłosić skargę do Biura Obsługi Pasażerów.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Pauliny Szymoniak: