Kolęda na zaproszenie nie podoba się księżom

i

Autor: Shutterstock (2)

Nowy trend nie każdemu przypadł do gustu

Kolęda 2025. Duchowni nie akceptują nowych zasad wizyt duszpasterskich

2025-01-22 12:10

Kolęda to jeden z najstarszych zwyczajów związanych z okresem świątecznym w naszym kraju, który - jak się okazuje - wywołuje sporo kontrowersji wśród wiernych. W ostatnim czasie to jednak duchowni pokazują swoje niezadowolenie ze względu na wprowadzenie nowej zasady w kwestii wizyt duszpasterskich. Twierdzą, że "tworzą niebezpieczeństwo".

Wrocław SE Google News
Autor:

Spis treści

  1. Kolęda 2025. Nowy trend nie podoba się duchownym
  2. "Kolęda na zaproszenie" ma przeciwników. Księża nie kryją oburzenia

Kolęda 2025. Nowy trend nie podoba się duchownym

Wraz z początkiem stycznia 2025 roku wielu księży wyruszyło na wizyty duszpasterskie, podczas których mają okazję spotkać się z wiernymi, porozmawiać oraz oczywiście pobłogosławić ich dom. Kolęda to zwyczaj z długą tradycją, lecz z roku na rok wywołuje ona coraz większe kontrowersje. Nie ma więc się co dziwić, że w sporej ilości parafii wprowadzono nową zasadę, a mianowicie "kolędę na zaproszenie". Taki trend sprawdził się w wielu miejscach, bowiem dzięki niemu duchowni wiedzą, kto życzy sobie wizyty księdza. Choć mogłoby się wydawać, że to duże ułatwienie dla proboszcza danej parafii, to okazuje się, że nie każdemu podoba się nowa zasada.

"Kolęda na zaproszenie" ma przeciwników. Księża nie kryją oburzenia

"Kolęda na zaproszenie" to coraz popularniejsza praktyka, która odpowiada wiernym, lecz duchownym już nieco mniej. W tym temacie jakiś czas temu wypowiedział się m.in. Jacek Kiciński, biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej, który twierdzi, że takie rozwiązanie tworzy niebezpieczeństwo. 

Jezusowi też nieraz mówili, że nie chcą go słuchać, obrażali go i grozili. Powiedzmy sobie jasno: w misyjność są wpisane porażka i odrzucenie. Kolęda na zaproszenie tworzy niebezpieczeństwo ekskluzywnego duszpasterstwa - mówił bp Jacek Kiciński, cytuje portal niedziela.pl.

Odnośnie nowego trendu postanowił zareagować także metropolita wrocławski Józef Kupny, który również nie jest zwolennikiem owej zasady. 

Rozumiem, że dużo wygodniej z perspektywy kapłana odwiedza się te rodziny, które go zapraszają i wyrażają taką wolę we wskazany przez parafię sposób (np. zgłoszenia na kartkach przynoszone do zakrystii). Jednak księża nie realizują wówczas bardzo ważnego postulatu, o którym mówi regularnie papież Franciszek - wyjścia na peryferie - stwierdził wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, cytuje portal natemat-pl.

Sonda
Jak oceniasz funkcjonowanie Kościoła?
Kolęda podwórkowa - czyli wizyta duszpasterska w trakcie pandemii, w Tumie, w Łódzkiem!