Kot porzucony na dworcu oficjalnie zamieszkał w gabinecie prezydenta Wrocławia [WIDEO, ZDJĘCIA, AUDIO]

2019-02-04 19:10

Kot Wrocek -  takie imię nadali mu internauci został nowym "urzędnikiem" w urzędzie miasta. Będzie towarzyszył prezydentowi w pracy, a po godzinach mieszkał w jego domu. 

ZOBACZ WIDEO:

Kilka dni temu czteroosobowa rodzina porzuciła kota na dworcu, ponieważ nie mogła zabrać go ze sobą w podróż. Wrocek – bo takie imię wybrali dla niego internauci, dzisiaj (4 lutego, poniedziałek) oficjalnie zamieszkał w gabinecie prezydenta Wrocławia.

Prezydent Jacek Sutryk już wcześniej zapowiadał, że w ratuszu pojawi się czworonogi współgospodarz.

- We wrocławskim magistracie jest już zatrudnionych dziewięć piesków, a Wrocek to pierwszy kot, który będzie mnie bezpośrednio wspierał. Bardzo się cieszę, że mogliśmy pomóc, ale smuci mnie to, że są ludzie, którzy tak traktują zwierzę, które powinno być przyjacielem – wyjaśnia prezydent Wrocławia

Prezes spółki PolBus po zaistniałej sytuacji ma zamiar wprowadzić zmiany w zakresie podróżowania ze zwierzętami.

- To zdarzenie dało nam jako przewoźnikowi do myślenia, by coś zmienić w kwestii podróżowania ze zwierzętami. Ten kot ma prawo bezpłatnego podróżowanie wraz z opiekunem wszystkimi naszymi liniami. Niebawem przedstawimy rozwiązania dotyczące właśnie podróżowania za zwierzętami – mówi Krzysztof Balawejder.

>>> UOKIK ostrzega przed firmą, która oszukuje ludzi. We Wrocławiu działa pod dwoma nazwami [AUDIO]

Ludzi, którzy dopuścili się porzucenia kota zarejestrowała kamera i zostali zgłoszeni na policje.

Wrocek został przedstawiony mediom i na razie jest przestraszony i ewidentnie nieprzyzwyczajony do błysków fleszy i kamer, ale jak przypomina prezydent – on sam kiedy pierwszy raz wchodził do tego gabinetu, to był tak samo zestresowany. 

Czytaj także: Szaleństwo na stoku w Karpaczu EWC 2019 [ZOBACZ ZDJĘCIA]

ZOBACZ WIDEO: