Policja.

i

Autor: pixabay.com

Kurier zgubił kilkanaście tysięcy złotych. To, co zrobił później było jeszcze GORSZE!

2020-02-04 9:10

24-letni kurier zgłosił napad, w trakcie którego nieznani sprawcy mieli ukraść mu saszetkę z pieniędzmi za doręczone przesyłki. Jak się wkrótce okazało, cała historia została zmyślona. 24-latek zgubił kilkanaście tysięcy złotych i sądził, że wymyślając historię o napadzie uniknie odpowiedzialności. Stało się wręcz odwrotne. Teraz nie tylko będzie musiał oddać pieniądze, ale grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Przedstawiciel jednej z firm kurierskich zgłosił się na policję w Wałbrzychu, twierdząc, że padł ofiarą rozboju. 24-latek oświadczył, że gdy wszedł do bramy z przesyłką, został zaatakowany przez dwóch zamaskowanych mężczyzn, którzy pobili go i zabrali mu saszetkę z pieniędzmi za doręczone przesyłki. Łupem złodziei miało paść kilkanaście tysięcy złotych.

Im bardziej policjanci zaczęli przyglądać się sprawie, tym większych wątpliwości nabierali co do wiarygodności zeznań 24-latka. Wkrótce okazało się, że cała historia została zmyślona i żadnego rozboju nie było.

Podczas przesłuchania kurier przyznał się, że zmyślił historię o napadzie, którego miał zostać ofiarą.

- Tłumaczył, że zgubił pieniądze, i wymyślił całe zdarzenie, myśląc, że nie będzie musiał oddawać zagubionej gotówki w kwocie kilkunastu tysięcy złotych - informuje asp.szt. Agnieszka Głowacka-Kijek z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.

Jak można było przypuszczać, swym zachowaniem nie tylko nie poprawił swojej sytuacji, ale nawet znacznie ją pogorszył. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie oraz składanie fałszywych zeznań grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.