Chciał zabić ukochaną, bo go rzuciła.

i

Autor: Tomasz Golla/Super Express Chciał zabić ukochaną, bo go rzuciła.

Legnica. ZMARŁA kobieta postrzelona przez zakochanego SZALEŃCA!

2020-05-22 11:24

Niestety, w szpitalu w Legnicy zmarła Agnieszka O., którą w ubiegłym tygodniu postrzelił Radosław Rz. Mężczyzna chciał zabić, bo szaleńczo ją kochał i nie mógł pogodzić się z rozstaniem.

Do tragedii doszło w ubiegłym tygodniu. Radosław Rz. czekał na Agnieszkę pod jej blokiem, przy ul. Wielkiej Niedźwiedzicy. Gdy ta wróciła po pracy, zaczął najpierw prosić, aby znowu byli razem. Mężczyzna bowiem był w niej chorobliwie zakochany. Namowy jednak nic nie dały. Agnieszka nie chciała więcej znać Radosława.

Zaczęła się kłótnia. Weszli do budynku, z jakiegoś powodu znaleźli się w piwnicy. Po chwili szaleniec wyciągnął replikę rewolweru colt z 1837 roku. Na taką broń nie trzeba mieć pozwolenia. Rewolwer kupił w tym miesiącu, więc możliwe jest, że zbrodnię zaplanował. - Oddał w kierunku kobiety dwa strzały – mówi nam prokurator Radosław Wrębiak. - Następnie zadzwonił na policję i powiedział, że właśnie zabił dziewczynę – dodaje śledczy.

Mężczyzna został zatrzymany w lesie pod Bolesławcem, do którego uciekł. Szybko usłyszał zarzut i został aresztowany. Kobieta ponad tydzień walczyła w szpitalu o życie. Niestety, jej stan był tak poważny, że lekarzom nie udało się jej uratować. Agnieszka zmarła.

Radosław Rz. odpowie teraz za morderstwo. Grozi mu dożywocie.

Niewykluczone, że tej tragedii można było uniknąć. Kobieta kilka dni wcześniej zgłosiła na policję, że Radosław Rz. jej grozi. Te informacje potwierdza prokurator Radosław Wrębiak, szef legnickiej prokuratury rejonowej. - Mężczyzna kilka dni przed zdarzeniem kierował pod jej adresem groźby karalne. Kobieta zgłosiła to policji – przyznaje Wrębiak.

Prokuratura sprawdzi, czy policjanci dochowali wszelkich procedur. Trwa dochodzenie w tej sprawie.

Mężczyzna ZNĘCAŁ SIĘ nad bezdomnym w centrum miasta! "Na kolana!"