Nie zdała egzaminu na prawo jazdy i zdenerwowana odjechała własnym samochodem

i

Autor: materiały policji

Lubin: Nie zdała egzaminu na prawo jazdy i zdenerwowana odjechała… własnym samochodem

2021-04-14 12:35

Interwencją policji zakończył się egzamin na prawo jazdy w Lubinie. Jedna z kursantek, której nie udało się zdać egzaminu, wsiadła za kierownicę zaparkowanego przed ośrodkiem samochodu i jak gdyby nigdy nic odjechała. 25-letnia mieszkanka Polkowic została zatrzymana w drodze do domu. Policjantom tłumaczyła, że nie miała jak wrócić do Polkowic.

Zaskakujący przebieg miał finał egzaminu na prawo jazdy w Lubinie. Jedna z kursantek – 25-letnia mieszkanka Polkowic – już po kilku minut oblała test praktyczny. Kobiecie nie udało się nawet wyjechać z placu manewrowego. Zdenerwowana tym faktem 25-latka wsiadła po egzaminie za kierownicę zaparkowanego przed ośrodkiem samochodu i jak gdyby nigdy nic odjechała.

Zaskoczony tym faktem egzaminator natychmiast zawiadomił policję. Lubińscy funkcjonariusze szybko ustalili, w którym kierunku odjechała 25-latka i poprosili o pomoc policjantów z Polkowic, dokąd zmierzała kobieta. Wkrótce też 25-latka została zatrzymana przez patrol prewencji polkowickiej komendy.

- 25-letnia kierująca samochodem marki Hyundai była bardzo zaskoczona, że została zatrzymana do kontroli. Przyznała się, że pomimo braku uprawnień do kierowania pojazdami, odjechała spod ośrodka. Tłumaczyła funkcjonariuszom, że nie miała transportu do domu – informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Policjanci ukarali kobietę mandatem w wysokości 500 zł i pouczyli, że nie może jeździć samochodem dopóki nie zda egzaminu i nie otrzyma prawo jazdy. Jak się okazało, 25-latka starała się o przywrócenie utraconego wcześniej dokumentu.

Pędził motocyklem ponad 200 km/h