Młodzi kierowcy nie mają gdzie szaleć na Dolnym Śląsku. Dlatego doszło do tragedii?

i

Autor: Tarabiscuite/PD/pixabay.com Młodzi kierowcy nie mają gdzie szaleć na Dolnym Śląsku. Dlatego doszło do tragedii?

Młodzi kierowcy nie mają gdzie szaleć na Dolnym Śląsku. Dlatego doszło do tragedii? [AUDIO]

2018-11-05 11:07

Brak miejsc do ścigania się na Dolnym Śląsku wiąże się ze śmiertelnym wypadkiem koło Jeleniej Góry, w którym zginęła dwójka pieszych? Sprawdziliśmy.

Nadmierna prędkość i brawura kierowców to najczęstsza przyczyna wypadków na drogach. Tak też było w wypadku to którego doszło w okolicy Jeleniej Góry. Z 27 na 28 października zginęło dwoje pieszych. Niektórzy uważają że jest to związane z brakiem miejsc na Dolnym Śląsku, w których młodzi kierowcy mogli by się wyszaleć.

- To jest zawsze trudny temat. Każdy z nas do tej pory korzystał z różnego rodzaju lotnisk i tylko te lotniska nam zostały. Na Dolnym Śląsku obiekty, które były do tego przystosowane, przestały istnieć, a warunki ekonomiczne nie sprzyjają. Żaden inwestor nie podejmie decyzji żeby wybudować tor - tłumaczy Andrzej Słowiński z wrocławskiego Automobilklubu.

>>> Niedziele handlowe w listopadzie 2018. W którą niedzielę zrobimy zakupy?

Wyścigi przenoszą się do...

- Miejsc do ścigania się jest troszeczkę mniej niż w innych krajach w Polsce. My znaleźliśmy takie miejsce i robimy te wyścigi w wirtualnej rzeczywistości. Jest to o wiele tańsze i bezpieczniejsze - przekonuje Andrzej Słowiński.

Poza tym nie ma obawy, że komuś się tam coś stanie.

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Krzysztofa Staszkiewicza:

Czytaj także: Dolnośląskie: Wyniki drugiej tury wyborów samorządowych 2018 [WYNIKI II TURA]

ZOBACZ TO WIDEO: