Z danych opublikowanych przez resort zdrowia wynika, że do piątku na Dolnym Śląsku wykonano 221.843 szczepienia przeciwko COVID-19, z tego ostatniej doby - 13.577. Drugą dawkę szczepionki w regionie otrzymały 76.232 osoby, z czego 7411 osób zostało zaszczepionych ostatniej doby.
Najwięcej zaszczepionych jest we Wrocławiu – 83,6 tys. osób, w Wałbrzychu – 16,7 tys. i w powiecie kłodzkim – 14 tys.
Liczba wykonanych szczepień w województwie dolnośląskim (w nawiasie: druga dawka):
- Wrocław – 83630 (31690)
- Wałbrzych – 16723 (4402)
- powiat kłodzki – 14059 (4859)
- powiat lubiński – 9690 (3315)
- powiat świdnicki – 8163 (2589)
- Legnica – 7023 (2809)
- Jelenia Góra – 6755 (2608)
- powiat bolesławiecki – 6644 (2267)
- powiat zgorzelecki – 6478 (2318)
- powiat trzebnicki – 5415 (1918)
- powiat dzierżoniowski – 5151 (1788)
- powiat oławski – 4539 (1468)
- powiat ząbkowicki – 4511 (1604)
- powiat wrocławski – 4294 (899)
- powiat głogowski – 4258 (1335)
- powiat oleśnicki – 4220 (1528)
- powiat jeleniogórski – 3409 (783)
- powiat wałbrzyski – 2926 (953)
- powiat jaworski – 2768 (910)
- powiat wołowski – 2752 (926)
- powiat milicki – 2701 (924)
- powiat kamiennogórski – 2566 (917)
- powiat lwówecki – 2541 (812)
- powiat lubański – 2311 (794)
- powiat strzeliński – 2218 (363)
- powiat złotoryjski – 1748 (497)
- powiat średzki – 1404 (397)
- powiat górowski – 1073 (201)
- powiat legnicki – 1022 (211)
- powiat polkowicki – 851 (147)
W Szpitalu Powiatowym w Bolesławcu zaszczepiano dotąd ponad 4,5 tys. osób, w tym 2 tys. seniorów i 500 nauczycieli.
- W powiecie bolesławieckim seniorów jest ok. 30 tys., więc skala szczepień jest bardzo duża - mówi dyrektor szpitala Kamil Barczyk.
Dziennie w szpitalu szczepionych jest ok. 300 osób. W placówce trwają też szczepienia osób z grupy zero pierwszą i drugą dawką.
- W piątek mamy otrzymać szczepionki przeznaczone na drugą dawkę. Jest jeszcze część medyków, która z przyczyn merytorycznych, a nie organizacyjnych, nie została jeszcze zakwalifikowana do szczepienia i czeka na swój pierwszy termin. Cały czas zgłaszają się do nas także medycy z innych powiatów - wyjaśnia Barczyk i dodaje, że zapotrzebowanie na szczepionki jest bardzo duże. - Nie otrzymujemy ich tyle, ile byśmy chcieli, ale za każdym razem negocjujemy i dochodzimy do kompromisu z Agencją Rezerw Materiałowych. Staramy się, aby była ciągłość dostaw i na razie udaje nam się ją zachować.