Głogowianka poznała 39-latka przez internet. Mężczyzna bardzo szybko zdobył jej zaufanie. Wkrótce odwiedził kobietę w Głogowie. Wszystko wskazuje, że od początku jego zamiary nie były czyste. Mężczyzna był już wielokrotnie karany, głównie za kradzieże, włamania, przywłaszczenia i oszustwa. Niestety i tym razem historia potoczyła się podobnie.
>>>Nauczyciel uprawiał seks przez internet. Ktoś wrzucił nagranie do sieci!
Wykorzystując zdobyte zaufanie, namówił kobietę do zawarcia umowy kredytowej, a kiedy gotówka była już na koncie, bez jej wiedzy i zgody, przy pomocy karty i znanego mu numeru PIN, wypłacił łącznie kwotę 9 000 złotych. Kiedy 44-latka odkryła brak gotówki, oznajmił, że potrzebował pilnie gotówki dla znajomego. Deklarował, że pieniądze odda.
Namówił również kobietę do zawarcia umowy z operatorem telefonii komórkowej, a następnie ukradł jej dwa telefony o wartości 2500 złotych. Na koniec, przy pomocy kluczy do mieszkania rodziców 44-latki, włamał się i ukradł biżuterię, sprzęt elektroniczny i elektronarzędzia o łącznej wartości 16 750 złotych.
Po tym zdarzeniu została powiadomiona policja. Funkcjonariusze zatrzymali 39-latka, który usłyszał łącznie 10 zarzutów kradzieży z włamaniem i oszustw. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o aresztowaniu podejrzanego na okres 3 miesięcy.
Czytaj także: Rzecznik Praw Obywatelskich o zatrzymaniu Jakuba A.: "To niedopuszczalne"