W ramach programu w placówkach powstały amatorskie orkiestry dęte, prowadzone przez doświadczonych muzyków. Pomysł wyszedł od Dolnośląskiego Towarzystwa Muzycznego, a do projektu przystąpiły gimnazjum numer 1 i 14.
- Ideą było udostępnienie młodzieży możliwości muzykowania. W Stanach Zjednoczonych to wygląda tak, że właściwie w każdej szkole jest orkiestra dęta. Tam liczba osób, które grają na instrumentach dętych idzie w miliony – zapewnia Władysław Kosendiak, koordynator projektu.
Trąbka i klarnet obiektami pożądania
Młodzi muzycy są zachwyceni. - No ja kiedyś grałem na klarnecie i mi się to spodobało – opowiada jeden z nich. - Po prostu kocham muzykę – dodaje gimnazjalistka.
- Zawsze fascynowała mnie gra na trąbce, tylko nigdy nie podejmowałem nauki, no bo to jednak jest koszt – tłumaczy inny młody artysta.
- Dzieci są bardzo zmotywowane, chętnie przychodzą, chętnie ćwiczą. Instrumenty mają w domu, związku z tym wiem, że po zajęciach też poświęcają na to czas - opowiada Izabela Kościelniak, dyrektorka gimnazjum numer 14.
Dzieci uczą się gry na instrumentach zupełnie za darmo. W przyszłości projekt może pojawi się również w innych szkołach. Póki co, gimnazja numer 1 i 14 są jedynymi placówkami we Wrocławiu, które mają swoje orkiestry dęte.
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA, Wojciecha Góralskiego: