
Chłopiec zadławił się klockiem. Tragiczne wieści ze szpitala
Do tragicznego zdarzenia doszło 27 lutego 2025 roku w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Złotoryi. Tuż po godz. 14 służby zostały zaalarmowane o tym, że jeden z uczniów podczas zajęć w świetlicy zadławił się małym elementem, prawdopodobnie plastikowym klockiem.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastana sytuacja wymagała udzielenia natychmiastowego wsparcia obecnemu na miejscu i prowadzącemu zaawansowane działania zespołowi ratownictwa medycznego. Ponadto wyznaczono drugi zespół ratowników, którzy zabezpieczyli miejsce oraz koordynowali lądowanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – informowała po zdarzeniu straż pożarna ze Złotoryi.
Reanimacja 10-letniego Bartusia trwała ok. 70 minut, następnie został on zabrany przez śmigłowiec LPR do szpitala. Niestety, z lecznicy nadeszły tragiczne wieści - w poniedziałek, 3 marca, mimo starać lekarzy, chłopiec zmarł.
– Z ogromnym żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci ucznia Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Złotoryi, który uległ wypadkowi podczas zajęć świetlicowych. Wyrazy głębokiego współczucia oraz słowa wsparcia składamy rodzinie, bliskim oraz społeczności szkolnej. W tych trudnych chwilach prosimy o uszanowanie prywatności bliskich zmarłego – poinformował Rafał Miara, starosta złotoryjski.
Ucznia pożegnała również palcówka, w której się uczył.
- Z ogromnym smutkiem informujemy, że 03 marca 2025r. zmarł nasz uczeń Bartuś, który każdego dnia wnosił do naszej społeczności uśmiech i życzliwość. Jego serdeczność i ciepłe słowa potrafiły rozjaśnić nawet najciemniejsze dni. Pamięć o Nim będzie żywa w naszych sercach na zawsze.
W tych bolesnych chwilach przekazujemy rodzinie nasze najgłębsze wyrazy współczucia. Jesteśmy z Wami myślami i modlitwami, gotowi do pomocy w każdej potrzebie - dyrektor, grono pedagogiczne, pracownicy, rodzice i uczniowie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Złotoryi
Polecany artykuł: