Na liście torów do odremontowania znajdują się trasy Legnica - Kamieniec Ząbkowicki oraz Kłodzko - Stronie Śląskie oraz Kłodzko - Wałbrzych. Pociągiem będzie można także dojechać z Wrocławia do Świdnicy przez Sobótkę.
- Wyłoniliśmy sobie osiem linii kolejowych do remontu. Wymagają one remontu albo przywrócenia do ruchu. Teraz rozmawiamy z Polskimi Liniami Kolejowymi o zakresie tych remontów. Jako przykład mogę podać linię linię pomiędzy Wrocławiem, Kobierzycami, Sobótką i Świdnicą czy pomiędzy Kłodzkiem a Wałbrzychem przez Jedlinę Zdrój - tłumaczy Jerzy Michalak z Urzędu Marszałkowskiego.
Więcej przystanków w mieście
Mają być wybudowane także nowe kolejowe przystanki: na Szczepinie, Ołbinie, osiedlu Sobieskiego, Karłowicach i Maślicach. Władze Dolnego Śląska planują też remont stacji Wrocław Muchobór. Wybudowane mają być wyposażone w parkingi park & ride perony w Iwinach i Mokronosie Górnym.
Bądź eko, wsiądź do pociągu
To wszystko po to żeby zachęcić nas do przejazdów koleją, na przykład do pracy.
- Dolnoślązacy mogliby jeździć kolejami nie tylko turystycznie, ale także z miejsc o niższym bezrobociu wszędzie tam, gdzie są miejsca pracy, na przykład Wałbrzycha, Jeleniej Góry czy przede wszystkim do Wrocławia. Po drugie - chcemy zachęcić ludzi do jeżdżenia kolejami i odciążyć nasze drogi - dodaje Jerzy Michalak.
Projekty odnowy tras mają powstać do połowy marca. Pociągi po nowych torach pojadą najszybciej za dwa lata. Wszystkie te inwestycje mają kosztować prawie 300 milionów złotych.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Eweliny Wąs: