Mężczyzna został przyjęty do szpitala miejskiego w Lubinie z urazem głowy. Był pijany. Zaczął być agresywny w czasie, gdy pielęgniarka opatrywała mu ranę. Gdy pojawili się ratownicy medyczni, zwyzywał ich. Personel szpitala wezwał więc na pomoc policję.
- Pomimo obecności funkcjonariuszy, 62-latek kierował groźby karalne w kierunku personelu medycznego. Stawiał opór i nie wykonywał poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy - relacjonuje Kamil Rynkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Ze szpitala za kraty
62-latkowi udało się w końcu udzielić pomocy medycznej, a potem... trafił do policyjnej celi.
>>> Internetowy viral jako scenariusz spektaklu. Premiera "Polskiej Wody" w Teatrze Capitol
W więzieniu może spędzić nawet trzy lata.